mBank - Kalkulator OC AC

Plusy i minusy kalkulatora mBanku.

Stworzenie kalkulatora polis OC czy AC na swojej stronie internetowej, daje firmom ubezpieczeniowym dość wymierne korzyści – szybka weryfikacja cen, jak i możliwość zakupu on line przyciąga, zwłaszcza tych spóźnialskich i zapominalskich kierowców. Argumenty te przemawiają z kolei za tym, by kalkulatory były przyjazne, funkcjonalne, a przede wszystkim zachęcające do skorzystania z oferty. Czy taki jest również kalkulator mBanku?

Dobrowolnie, ale obowiązkowo....

W mBanku, jak w przypadku wielu innych towarzystw ubezpieczeniowych kalkulator służy nie tylko zweryfikowaniu aktualnych cen polis ubezpieczeniowych, ale teoretycznie również ich zakupu w systemie on line. Niezależnie jednak od tego czy chcemy tylko sprawdzić ceny, czy również zakupić polisę, szczegółowe dane, nawet nasze personalne musimy podać za każdym razem. mBank żąda od nas zarówno numeru PESEL, numeru telefonu (najlepiej dwóch: komórkowego i stacjonarnego), a także podania adresu e – mail, jeszcze na etapie weryfikacji ofert, jak i przed ich wyświetleniem. Dla stałych klientów mBanku może być to pewnym ułatwieniem, ponieważ podanie konkretnych danych personalnych( np. już po numerze WIN samochodu, system odszukuje wszystkie dane pojazdu automatycznie) zwalnia nas ze szczegółowego uzupełniania kalkulatora i gwarantuje skorzystanie z wszystkich ofert, zniżek i promocji dla stałych klientów mBanku, bądź byłego Multibanku. Podawanie tych danych może jednak zrażać nowych klientów, którzy z mBankiem nie mieli jeszcze żadnych doświadczeń, a chcą po prostu sprawdzić cenę polis. Co szczególnie może razić i to dość skutecznie, to informacja o wyrażaniu zgodny na przetwarzanie danych osobowych ( zarówno adresu e – mail, jak telefonu komórkowego!) w celu przekazywania ofert i reklam mBanku. W formule czytamy iż „dane te podałem dobrowolnie....”, ale ich niezaznaczenie blokuje weryfikację danych i przedstawienie propozycji mBanku. To oznacza, że nawet jeśli tylko i wyłącznie chcemy poznać ceny polis z tytułu OC, to skazujemy się w przyszłości na niechciane telefony i często dość natrętną korespondencję mailową z nowymi ofertami mBanku, którymi niekoniecznie będziemy zainteresowani. Warto więc się zastanowić już na tym etapie czy warto korzystać z kalkulatora mBanku.

Co trzeba podać oprócz numeru PESEL?

mBank dość rzetelnie podchodzi do wypełnianych danych, które są dość szczegółowe i obejmują zarówno wiek nieletnich dzieci, przebieg samochodu czy jego użytkowanie poza granicami kraju. Natomiast weryfikacja historii ubezpieczenia następuje albo po zaznaczeniu ilości posiadanych zwyżek bądź zniżek, albo po określeniu ilości lat bezszkodowej jazdy ( jest to korzystne, jeśli nie jesteśmy pewni, jakiej wysokości zniżkę obecnie posiadamy, bądź na odwrót nie pamiętamy od jak dawna opłacamy już polisę OC). Nie mniej jednak niezależnie od wariantu wyboru, musimy również podać ilość szkód, bądź ich brak za ostatnie 12 i 36 miesięcy. Do przedstawienia kompleksowej oferty, zarówno OC, jak i AC nie potrzebne są natomiast szczegóły, dotyczące na przykład garażowania pojazdu w nocy czy ilości zabezpieczeń w samochodzie. Widocznie faktycznie dla banku ważniejsze są nasze dane personalne, niż to jak dobrze zabezpieczony jest nasz pojazd. Co jest dość niespotykane w tego rodzaju kalkulatorach, to możliwość samodzielnego regulowania wartości pojazdu. Co prawda mBank przedstawia własne propozycje, jednakże jeśli się na nie nie zgadzamy, to wartość samochodu możemy obniżyć, lub podwyższyć (bank ustala jednak widełki tych zmian).

Miesięczne raty i opcje dopasowania ubezpieczenia.

W zakresie ubezpieczeń komunikacyjnych partnerami mBanku są także TU Benefia, jak i HDI Asekuracja, po wpisaniu więc wszystkich danych personalnych i osobowych możemy liczyć na zestawienie nie tylko ofert z mBanku, ale również od tych dwóch ubezpieczycieli. Niestety mBank nie od razu przedstawia modele cenowe różnych wariantów uiszczenia składek - w jednej czy kilku ratach. Przeliczenia widoczne są natomiast w systemie miesięcznych rat, co na pierwszy rzut oka może być dość złudnie korzystne (bardzo niskie raty), jednakże w przeliczeniu na 12 miesięcy niekoniecznie opłacalne. Dopiero na kolejnej podstronie, jednakże już po zaznaczeniu konkretnej składki, ubezpieczyciel przedstawia warianty opłat. Teoretycznie mBank stwarza też możliwość dostosowania opcji ubezpieczeń do własnych potrzeb czy oczekiwań ( m.in. udział w szkodzie, ubezpieczenie kradzieży czy gwarantowana suma ubezpieczenia). Jednakże w praktyce konfigurować możemy tylko model medium (wariant minimum i maxi jest stały), choć nawet i w tym przypadku poszczególne opcje, jak pomniejszenie odszkodowania o zużycie części (amortyzacja) czy gwarantowana suma ubezpieczenia pozostają niezmienne. Na ostatniej podstronie kalkulatora możemy wybrać interesujący nasz jeszcze wariant: NNW, ubezpieczenie od utraty życia czy niezdolności do pracy, Assistance czy ubezpieczenie ochrony prawnej.

Jak kupić?

Tu może czekać nas największa niespodzianka, przygotowana przez mBank. Mimo podania konkretnych danych, również częściowo naszych personalnych, nie możemy, jak u większości innych Towarzystw Ubezpieczeniowych wypełnić wniosku, by interesującą nas polisę również zakupić drogą on line. Musimy bowiem posiadać konto w banku (albo je założyć) i dopiero po zalogowaniu się wypełnić odpowiedni wniosek w celu dokonania płatności za polisę. Kalkulację natomiast zapiszemy (dane będą dostępne w serwisie przez 30 dni), bądź uzyskamy jako podsumowanie drogą e – mail, na podany wcześniej adres.

Czego należy życzyć w pierwszej kolejności korzystającym z kalkulatora mBanku użytkownikom, to z pewnością maksimum cierpliwości, ponieważ system podczas wypełniania i weryfikacji danych potrafi się nawet kilkukrotnie zawiesić, a po przywróceniu strony do normalnego funkcjonowania dane trzeba wprowadzać od nowa. Co jednak ważniejsze - należy się zastanowić czy warto przekazywać swoje dane, takie jak telefon, adres e – mail czy PESEL, jeśli nie mamy konta w mBanku, nie chcemy go tam zakładać, a tym samym i tak nie będziemy mogli skorzystać z opcji zakupu polisy drogą on line? Dla bardziej ostrożnych pozostają więc porównywarki, gdzie dostępne są także oferty mBanku, bądź infolinia, gdzie konsultant też wyliczy dla nas składkę OC czy AC, bez podawania danych personalnych.

Inne kalkulatory