Sprzedaż samochodu - formalności, które trzeba wykonać w 2019 roku

Przy transakcji kupna - sprzedaży, najważniejsze jest, aby zgadzała się kasa. I oczywiście jest w tym sporo racji. Po to przecież sprzedajemy nasz samochód, aby uzyskać za niego pieniądze. Jednak ważna jest też umowa i to nie taka spisana na kolanie, ponieważ zawarte w niej dane pozwolą zrealizować dalsze formalności. Czeka nas bowiem wizyta w urzędzie, która jest tak samo ważna, jak powiadomienie o zbyciu pojazdu towarzystwo ubezpieczeniowe. Jak więc zabrać się do tego wszystkiego i, co najważniejsze, zbyć pojazd lub go wyrejestrować? Jakie formalności czekają nas w urzędzie i u ubezpieczyciela w 2019 roku? Ile mamy czasu na zadbanie o wszystkie formalności? Jakie są konsekwencje niedopełnienia formalności i potencjalne problemy?

Zbycie lub wyrejestrowanie pojazdu

Sprzedaż pojazdu z wyrejestrowaniem łączy się tylko w jednym przypadku - wywozem auta za granicę. W każdej innej sytuacji następuje zbycie pojazdu. Wyrejestrowanie pojazdu jest jeszcze konieczne gdy:

  • dojdzie do jego kradzieży,
  • w przypadku wywozu albo sprzedaży za granicą,
  • w sytuacji kasacji samochodu (zniszczenia) za granicą,
  • przy trwałej utracie pojazdu (na przykład w wyniku pożaru),
  • przy jego zezłomowaniu,
  • przy kompletnym wycofaniu go z obiegu.

Zarówno przy wyrejestrowaniu, jak i zbyciu pojazdu niezbędna jest wizyta w urzędzie. Jeśli więc sprzedaliśmy pojazd przez portal ogłoszeniowy na terenie Polski, to konieczne jest udanie się do właściwego urzędu, celem zgłoszenia tego faktu właściwym organom w odpowiednim czasie od sprzedaży.

Formalności przy zbyciu pojazdu

Obecnie w Polsce nie wyciąga się żadnych konsekwencji prawnych lub  finansowych w przypadku niedopełnienia wszystkich obowiązków przy zbyciu pojazdu. Z tego powodu wciąż wielu kierowców jedyne, o czym pamięta, to o podpisaniu umowy z nowym właścicielem. Brak podjęcia dalszych kroków, związanych ze sprzedażą samochodu oznacza jednak, że w majestacie prawa nadal będziemy widnieć, jako jego właściciele, co może być kłopotliwe, zwłaszcza jeśli kupujący wykorzysta samochód do działalności przestępczej, nie rejestrując go wcale. O czym pamiętać więc przy sprzedaży pojazdu?

Sprzedaż samochodu a sprawy urzędowe

Jeśli sprzedajesz samochód, koniecznie powiadom właściwy urząd komunikacji, czyli ten, w którym pojazd został wcześniej zarejestrowany:

  • starostwo powiatowe,
  • urząd miasta - jeśli pojazd jest zarejestrowany w mieście na prawach powiatu,
  • urząd dzielnicy - jeśli pojazd jest zarejestrowany w Warszawie.

Jeśli masz profil zaufany na ePUAP, to wszystkich formalności dopełnisz nie wychodząc z domu. Zarówno w jednym jak i w drugim przypadku masz 30 dni, by o fakcie sprzedaży powiadomić właściwy urząd.

Do zbycia pojazdu potrzebujesz:

  • umowę kupna - sprzedaży bądź darowizny (w przypadku zgłaszania online skan umowy),
  • dowód osobisty albo paszport, a w przypadku cudzoziemców wymagana jest karta pobytu.

Zgłoszenie zbycia pojazdu jest nieodpłatne i realizowane na miejscu. Udając się do urzędu, na dokumencie otrzymamy adnotację, potwierdzającą fakt zbycia pojazdu. W przypadku realizowania formalności przez internet, otrzymamy tylko urzędowe poświadczenie przedłożenia wniosku.

Polisa OC, a sprzedaż auta

To nie koniec formalności. Na powiadomienie ubezpieczyciela mamy jeszcze mniej czasu, bo tylko 14 dni. Informację o zbyciu pojazdu możemy przekazać pisemnie, zawierając w formularzu dane zarówno zbywcy, jak i nabywcy (imię i nazwisko, dokładny adres, numer PESEL, bądź REGON, jeśli auto sprzedawane jest przez firmę). Tutaj nie musimy jednak biegać po oddziałach, w niektórych towarzystwach ubezpieczeniowych sprawę zgłosimy telefonicznie, np. w Link4. Na stronie internetowej wielu firm, np. w Gothaer znajdziemy specjalny formularz: https://www.gothaer.pl/pl-zawiadomienie-o-kupnie-lub-zbyciu, w Axa Direct, można to zrobić w dziale kontaktu na swoim koncie (więcej informacji: Axa - Sprzedaż pojazdu - Pomoc), w Allianz można skorzystać z gotowego dokumentu PDF (Allianz - Dokument - oświadczenie o sprzedaży), w Link4 przy użyciu formularza online (Sprzedaż pojazdu - formularz zgłoszenia),  a czasem, jak w Proama wystarczy wysłać skan umowy na adres mailowy.

O czym należy pamiętać przy sprzedaży samochodu

Jeśli nie wypowiesz umowy, towarzystwo ubezpieczeniowe nie nałoży na Ciebie żadnej kary finansowej, ale figurując w systemie nadal jako właściciel pojazdu, będziesz aktywnie partycypował w opłatach polisy OC, co może okazać się dość kłopotliwe, jeśli nabywca będzie np. zalegał z opłatą składek. Warto pamiętać, że po zgłoszeniu sprzedaży może przysługiwać nam częściowy zwrot kosztów poniesionych z tytułu ubezpieczenia, z racji, że nie zostało one wykorzystane w pełnym wymiarze czasowym.

Kto może złożyć wniosek o zbyciu pojazdu?

Wydział komunikacji najczęściej czynny jest w tych godzinach, w których zwyczajnie musimy być w pracy. Dlatego o zbyciu pojazdu właściwy urząd może poinformować nasz pełnomocnik – syn, mama, żona dokonają tego bezpłatnie. Jeśli o przysługę poprosimy kolegę czy sąsiada, to musimy dodatkowo uiścić opłatę skarbową w wysokości 17 złotych. Pełnomocnictwo piszemy odręcznie, podając dane, osoby, która za nas zrealizuje formalności. Alternatywą, płacenia za pełnomocnictwo i wykorzystywania urlopu na bieganie po urzędach, jest ePUAP i skorzystanie z zaufanego profilu. W przypadku nagłej śmierci właściciela sprzedanego pojazdu, formalności należy również dokonać, przedstawiając do wglądu akt zgonu.

Co, jeśli nie zgłosimy sprzedaży?

Wyobraźmy sobie taką sytuację. Sprzedajemy pojazd, ale w nawale innych obowiązków zapominamy powiadomić o tym urząd i ubezpieczyciela. Nie mamy profilu zaufanego, więc nie możemy tego faktu zgłosić online. Potem fakt sprzedaży całkowicie umyka z naszej pamięci i nie myślimy już o niej wcale. Aż do czasu, kiedy nagle przychodzi wezwanie, że nasz pojazd brał udział w zdarzeniu drogowym albo ubezpieczyciel domaga się zapłaty za ostatnie pół roku polisy OC, albo, co gorsza, domaga się regresu ubezpieczeniowego, ponieważ nasz były samochód oddalił się z miejsca wypadku. I to jeszcze nic. Gorzej, jak nabywca nie zamelduje pojazdu wcale i zatankuje na kilku stacjach paliwo bez uregulowania rachunku. Ze względu na to, że najczęściej pojazd sprzedajemy przypadkowej osobie, nie wiemy też, jakie ma zamiary i czy koniec posiadania własnego pojazdu nie oznacza dla nas początku nowych kłopotów.

Dlatego, nawet jeśli za brak powiadomienia urzędu czy ubezpieczyciela nie grożą nam żadne kary finansowe, to dla własnego bezpieczeństwa i spokoju warto dopełnić tych formalności. Posiadając w domu umowę kupna - sprzedaży oczywiście wyjaśnimy wszystkie sprawy, ale dopiero wtedy możemy się przekonać, ile czasu stracimy na bieganie po urzędach, posterunkach policji czy kancelariach adwokackich. Zdecydowanie więc prościej poinformować urząd i ubezpieczyciela o zbyciu pojazdu, tym bardziej że zgodnie z przepisami jest to również naszym obowiązkiem. Pamiętaj też o sprawdzeniu danych nabywcy. W przypadku błędnych, nieprawdziwych czy niekompletnych, urzędnik nie przyjmie od Ciebie formularza zbycia pojazdu. Dla pewności zrób więc też zdjęcie dowodu osobistego, paszportu czy karty pobytu. W jakiejkolwiek sytuacji nie bylibyśmy dowód sprzedaży samochodu jest podstawą do wyjaśniania wszelkich zawiłości. 

Przy akcie darowizny, również konieczne jest oświadczenie zbycia pojazdu

To, że ojciec chce podarować swój samochód synowi, który właśnie zdał prawo jazdy bądź, że dziadek, ze względu na problemy ze wzrokiem i koncentracją oddaje swojego wysłużonego Opla czy Fiata wnukowi, nie należy wcale do rzadkości. W takich sytuacjach można skorzystać z aktu darowizny. Oprócz sporządzenia aktu notarialnego (czasem wystarczy umowa darowizny), konieczna jest również umowa kupna – sprzedaży. Jest niezbędna, by nowy właściciel mógł pojazd zarejestrować, ale też by zbywca mógł o tym poinformować odpowiednie organy, a więc urząd i towarzystwo ubezpieczeniowe. Dalsze procedury są identyczne jak w przypadku tradycyjnej sprzedaży samochodu.

Formalności należy także dopełnić, jeśli chcemy przerejestrować pojazd ze współwłaściciela. Np. młody kierowca, rejestrując pojazd, przekonuje się, że będzie płacił bardzo wysokie OC, dlatego jako współwłaściciela pojazdu wpisuje swojego dziadka, który ma już wypracowane 60% zniżek, a za kierownicę nie wsiada już prawie wcale. Po sześciu latach młody kierowca odznacza się już odpowiednim doświadczeniem, które jest nagrodzone osobiście wypracowaną zniżką – 60%. Chcąc być już jedynym właścicielem, dokonuje przerejestrowania samochodu, a dziadek w formie darowizny przekazuje mu 50% udziałów pojazdu. W takiej sytuacji również należy poinformować urząd i ubezpieczyciela o zbyciu swoich praw do samochodu.

30 dni to wcale nie tak mało, by dokonać pełnych formalności i mieć pewność, że auta pozbyliśmy się na dobre. By nie ponosić odpowiedzialności ubezpieczeniowej, na wypowiedzenie umowy OC mamy już tylko 14 dni, ale ubezpieczyciela poinformujemy również za pomocą maila bądź telefonu, wystarczy więc poświęcić temu jeden wieczór, po powrocie z pracy. Stosujmy wobec nowego nabywcy zawsze zasadę ograniczonego zaufania i pamiętajmy, że w pierwszej kolejności, to na nas, jako zbywcy ciąży obowiązek poinformowania urzędu o dokonanej transakcji. Jeśli zapomniałeś i przypomniałeś sobie o tym po terminie, nie zbywaj tematu tłumacząc sobie, że do tej pory nic się nie stało, więc będzie OK - zgłoś wszystko w taki sam sposób najszybciej jak to możliwe.

Powiązane tematy

Jak kupić tanie OC?
Masz problem z drogim OC? Dowiedz się jak skutecznie można obniżyć cenę obowi...